piątek, 20 marca 2015

Sąd Najwyższy orzekł. I co dalej?

Sąd Najwyższy stwierdził wczoraj, tj. 19.03.2015, że w sprawie indywidualnej dotyczącej zasad rozliczania kredytu nie jest możliwe występowanie tylko o ustalenie prawa. Zdaniem sądu konieczne jest wystąpienie albo o zapłatę (za okres sprzed ustawy antyspreadowej), albo o ukształtowanie umowy (za okres po ustawie antyspreadowej).

Dla wyjaśnienia: sprawa o ustalenie to sprawa o potwierdzenie stanu prawnego, który występuje i bez tego ustalenia, a sprawa o ukształtowanie to sprawa o wywołanie skutków prawnych (np. zawarcie aneksu mocą wyroku sądowego).

Na tle wczorajszego wyroku pojawiają się trzy kwestie prawne:
- wiążącego charakteru sprawy o zapłatę za okres rozliczony dla przyszłych spraw za okres nierozliczony,
- treści roszczenia o ukształtowanie umowy na przyszłość – treści aneksu, którego klient może żądać,
- możliwości występowania o ustalenie w pozwie grupowym.

Kwestia pierwsza: Czy zasady przyjęte przez sąd w wyroku rozstrzygającym sprawę o zapłatę – zwrot nadpłaty za okres sprzed ustawy antyspreadowej są wiążące w procesie o kolejne okresy?
SN przyjął, że tak. Jest to cenna wskazówka, bo potwierdza stanowisko wyrażone ostatnio w wyroku SN z 6.03.2014, V CSK 203/13. Oznacza to, że wygrywając sprawę o jedną ratę kredytu, wygrywamy awansem wszystkie sprawy.

Kwestia druga: Jak i jakiego aneksu klient ma żądać od banku?
SN nic tu nie wyjaśnił i w domyśle odesłał do wyroku SN w tej samej sprawie (IV CSK 142/13). W tym wcześniejszym wyroku też tylko była mowa, że klient może żądać zawarcia aneksu, ale bez wskazania gdzie są kryteria. Nadal uważam, że wobec braku precyzyjnych kryteriów roszczenia o aneks w ustawie antyspreadowej klient takiego roszczenia nie ma. Jednak, skoro SN dwa razy orzekł odmiennie to należy podejść do tego poglądu z szacunkiem i uwzględnić go w dalszym postępowaniu; należy więc, moim zdaniem, wzywać bank do zawarcia aneksu o określonej treści, a po odmowie występować z powództwem o zapłatę, ewentualnie o ukształtowanie na zasadach wskazanych w wezwaniu.

Kwestia trzecia: Czy brak możliwości prowadzenia procesu o ustalenie dotyczy również pozwów zbiorowych?
Nie. Po pierwsze, SN w ogóle nie wypowiadał się co do pozwów zbiorowych, stąd trudno wyciągać tu daleko idące wnioski. Po drugie, art. 2 ust. 3 zd. 2 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym stwierdza, że „powód nie jest obowiązany wykazywać interesu prawnego w ustaleniu”. Pojawił się wprawdzie głos, że chodzi tu tylko o przerzucenie ciężaru wykazania na pozwanego, tzn. że to pozwany ma wykazywać brak interesu prawnego, ale stanowi to przejaw ograniczania zastosowania ustawy, przeciwko czemu wystąpił ostatnio SN w postanowieniu I CSK 533/14. Przytoczony argument jest nieprzekonujący też dlatego, że przy wykazywaniu interesu prawnego nie chodzi o pełne reguły dowodowe, gdzie duże znaczenie ma kto co ma udowodnić (tzw. ciężar dowodu).

Osobną sprawą jest sytuacja klientów, którzy już aneksy mają. SN sugerował wczoraj, że taki aneks załatwia problem i umowa jest ważna. Ale jednocześnie powiedział, że ustawa i aneksy na jej podstawie nie dotyczą w ogóle okresu sprzed wejścia w życie ustawy. A właśnie przed wejściem w życie ustawy kwestionowane umowy były zawierane i właśnie zaraz po zawarciu umowy pojawia się pierwszy problem, tj. zastosowanie kursu kupna przez bank do wyliczania wysokości rat. Tego kursu kupna aneksy nie dotyczą, a SN mówi że to zastosowanie było abuzywne i można dochodzić roszczeń, tyle że za okres do wejścia w życie ustawy. A na jakiej zasadzie ta sytuacja jest uzdrawiana przez ustawę, która nie działa wstecz? I na jakiej zasadzie mamy stosować aneksy zawierane już w okresie działania ustawy, ale w okresie niedziałania aneksu?


Trudno oprzeć się wrażeniu, że na odpowiedzi na powyższe, i wiele innych, pytań pozostaje poczekać do pisemnego uzasadnienia wyroku, a prawdopodobnie też do kolejnych wyroków. (IV CSK 362/14)

wtorek, 17 marca 2015

Kredyty indeksowane. Sąd Najwyższy oceni w czwartek wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku (I ACa 801/13).

Wyrok SA jest godny uwagi, gdyż stanowi jedną z pierwszych w orzecznictwie prób oceny incydentalnej umowy kredytu w PLN z elementem walutowym (indeksowanego do waluty obcej, bądź denominowanego w walucie obcej). Dalsze uwagi ograniczone są do zagadnień istotnych zarówno dla powództwa o ustalenie, jak i powództwa o świadczenie czy to pieniężne, czy to niepieniężne – w postaci oświadczenia woli składanego przez sąd za bank.

W opisywanej sprawie strony zawarły umowę kredytu indeksowanego do CHF, przy czym w zakresie stosowanych kursów indeksacji odesłały do przyszłych tabel kursowych banku-kredytodawcy. Klient banku zażądał ustalenia, że klauzula indeksacji jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, zakładając  że umowa w pozostałym zakresie obowiązuje bez zmian. Klient powołał się na art. 3851 k.c.

SA doszedł do wniosku, że powód nie ma interesu prawnego w ustaleniu bezskuteczności klauzuli indeksacyjnej z uwagi na przysługujące mu roszczenia o zawarcie aneksu konkretyzującego kurs indeksacji – co do rat jeszcze niezapłaconych oraz o zapłatę – co do rat już zapłaconych. Rozstrzygnięcie SA jest moim zdaniem błędne, co postaram się wykazać poniżej.

Powództwo o ustalenie rzeczywiście nie przysługuje, jeżeli prawo, którego ma dotyczyć, może być chronione powództwem o świadczenie niepieniężne w postaci żądania złożenia zastępczego oświadczenia woli. Sąd przywołał jako podstawę roszczenia o ukształtowanie art. 4 i art. 5 ust. 2 ustawy antyspreadowej. Artykuł 4 ustawy antyspreadowej odnosi się do dwóch przepisów znowelizowanego prawa bankowego: art. 69 ust. 2 pkt 4a i art. 75b. Sąd uznał więc, że ww. przepisy przyznają kredytobiorcy uprawnienie do żądania złożenia przez sąd za kredytodawcę oświadczenia woli. W prawie cywilnym jest możliwe złożenie zastępczego oświadczenie woli przez sąd, ale tylko wtedy, gdy pozwany jest zobowiązany do złożenia takiego oświadczenia (art. 64 k.c., art. 1047 k.p.c.). Niezależnie czy źródłem obowiązku zawarcia (czy zmiany) umowy jest ustawa czy umowa, roszczenie o zawarcie umowy powinno dla swojej skuteczności mieć obiektywnie sprawdzalne ramy (odmienne stanowisko sprzeczne jest z zasadą wolności gospodarczej i autonomii stron umowy).

Ustawy antyspreadowa stanowi o „stosownej zmianie umowy” (art. 4), a i  „szczegółowych zasadach” (art. 69 ust. 2 pkt 4a) pr. bank. po zmianach). Jeżeli z ustawy nie wynikają precyzyjne kryteria zmiany, to sąd nie jest władny sam sformułować aneksu do umowy.

Zasada autonomii woli, przełamywana wyłącznie przez przepisy o charakterze wyjątkowym (art. 3571, art. 3581, art. 388, art. 632 § 2 k.c.), nie pozwala na przyjęcie uznania sędziowskiego w ustalaniu treści zastępczego oświadczenia woli. Wprawdzie taką możliwość można wyczytać z art. 56 k.c., ale tylko wtedy, gdy stanowi to uzupełnienie umowy, czyli tylko wtedy, gdy dotyczy to drugorzędnych kwestii. Wtedy gdy zastanawiamy się czy strony uzgodniły elementy konieczne umowy, czy do umowy w ogóle doszło, nie możemy sięgać do art. 56 k.c.; byłaby to bowiem kreacja umowy, a nie jej uzupełnianie (wysokość kwoty spłaty kredytu czy pożyczki należy do elementów definicyjnych tych umów, dlatego musi być ustalona przez strony, a nie uzupełniana przez sąd).

Art. 69 ust. 2 pkt 4a zmienionego prawa bankowego przewiduje ustalanie kursu wymiany walut. Tu kryteriów szczegółowych sąd nie ma. Ale co z możliwością spłaty w walucie indeksacji? Spłaty w walucie indeksacji przewiduje art. 75b w zw. z art. 69 ust. 3 zmienionego prawa bankowego. To określenie samo w sobie jest konkretne, ale art. 69 ust. 3 pr. bank. przewiduje dodatkowe ustalenia umowne co do zasad „otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku”. W efekcie zastępcze oświadczenie woli miałoby dotyczyć nie tylko zgody na spłaty w walucie indeksacji, ale również uzgodnienia treści umowy rachunku bankowego.

Tak więc, wbrew kategorycznej tezie SA ustawa antyspreadowa nie stanowi podstawy zastępczego oświadczenia woli i nie może stanowić pretekstu do odmowy ustalenia bezskuteczności klauzuli indeksacyjnej z uwagi na przysługiwanie klientom roszczenia o zawarcie aneksu. 

Sąd Najwyższy rozpozna 19.03.2015 o 10.30 skargę kasacyjną powodów (sygn. akt IV CSK 362/14).

poniedziałek, 9 marca 2015

Sąd nie chce się zająć kredytami indeksowanymi.

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił dziś pozew o ustalenie nieważności umowy lub samej klauzuli indeksacyjnej. Zdaniem Sądu, sytuacja wszystkich członków grupy nie była taka sama: część klientów podpisała aneks umożliwiający spłatę w walucie, część klientów brała kredyt na cele działalności gospodarczej, a część w ogóle nie miała klauzuli pozwalającej bankowi na dowolność ustalania kursów. Ponadto, uznał że współkredytobiorcy muszą łącznie występować w sprawie, a część klientów występowała samodzielnie mimo że kredyt brała wspólnie.
Sąd uznał, że nie może częściowo odrzucić pozwu, a częściowo rozpoznawać i wystarczy jedna "czarna owca", żeby cały pozew przepadł.
Sąd odrzucił też żądanie pozwanego banku ustanowienia kaucji na koszty procesu w wysokości 3 mln złotych jako oczywiście niezasadne.
Pełnomocnicy Powiatowego Rzecznika Konsumentów w Poznaniu zapowiedzieli zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Ich zdaniem stanowisko Sądu jest sprzeczne z ideą pozwów zbiorowych i w razie utrzymania go oznaczałoby praktycznie zamknięcie tej drogi dochodzenia sprawiedliwości dla klientów banków. W razie zmiany pstanowienia przez Sąd Apelacyjny sprawa będzie rozpoznawana merytorycznie. W razie oddalenia zażalenia Rzecznikowi przysługuje skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego.
Sąd zasądził też zwrot kosztów zastępstwa procesowego dla banku w wysokości 14.502 zł.
Powyższe postanowienia są nieprawomocne. Zażalenie może być złożone w ciągu 7 dni od doręczenia pisemnego uzasadnienia postanowień (XXV C 531/14).