Przyjmowanie w umowach
finansowych dowolności instytucji finansowych w ustalaniu zobowiązań klienta
wskazuje na dwa zjawiska: brak wpływu klientów na treść umów oraz brak
wystarczająco stanowczej reakcji sądów na podobne praktyki napędzający tymże
sądom coraz to nowych „klientów”.
Dowolność taka jest
sprzeczna z autonomią stron i naturą każdej umowy, stąd jest niedopuszczalna,
co wielokrotnie przesądzał Sąd Najwyższy (np. w wyrokach II CSK 296/10 oraz III CSK 206/10). To co oczywiste poza wirtualnym
światem finansów, w tym świecie może wyglądać inaczej. Dlatego, z tym większym
uznaniem należy powitać orzeczenia sądów, które pozbawiają instytucje finansowe
korzyści czerpanych z własnej arbitralności (w sprawach dotyczących umów
kredytowych zob. np. wyr. SN II CSK 768/14, wyr. SA w Warszawie VI ACa 441/13,
wyr. SO w Łodzi III Ca 39/13).
Swego czasu pewien bank
zażądał od klienta zapłaty ponad 2,6 mln złotych z tytułu przedterminowego
rozliczenia transakcji swap. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku I ACa 1382/14
z 29.12.2014 stwierdził, że nie miał do tego prawa i musi tę kwotę zwrócić.
Wcześniej, Sąd Najwyższy
w uzasadnieniu wyroku V CSK 266/13 stwierdził, że dla oceny skutków transakcji
pochodnej zawartej przez bank z klientem niefinansowym nie mają znaczenia
zwyczaje bankowe; jeżeli bank chce nadać zwyczajom bankowym moc wiążącą, to
musi je wprowadzić do tekstu umowy. Wątek ten Sąd Apelacyjny we Wrocławiu rozwinął.
Chodziło o brak wskazania w umowie jak bank wylicza wysokość zobowiązań klienta w razie wcześniejszego rozwiązania (wypowiedzenia) transakcji swapa walutowo-odsetkowego (CIRS – cross currency interest rate swap). Według Sądu Apelacyjnego, bank nie mógł jednostronnie narzucić klientowi zasad przedterminowego rozliczenia transakcji. Umowne odesłanie do „zwyczajów rynkowych wyrażonych w dokumentach Związku Banków Polskich oraz innych uznanych instytucji rynku pieniężnego” dotyczy praktyk i zwyczajów dotyczących jedynie pozwanego banku. Na banku zaś spoczywał obowiązek udowodnienia, że zwyczaje te były znane również powodowi.
Interesujące w tym
kontekście jest spostrzeżenie Sądu Najwyższego zawarte w postanowieniu III CSK
237/14, w którym stwierdził, że jeżeli metoda wyceny opcji była w obrocie
powszechnie stosowana, to bank mógł ją zastosować bez umownego odesłania do
niej. Sąd Najwyższy dodał, że wątpliwości może budzić zastosowanie konkretnej
metody do wyceny transakcji (a ściśle: zobowiązań wynikających z
przedterminowego zamknięcia transakcji).
Ostatnio, Sąd Okręgowy
w Warszawie w wyroku III C 1453/13 dotyczącym polisolokat orzekł o ich
nieważności właśnie z powołaniem na arbitralność ubezpieczyciela w ustalaniu
wartości jednostek uczestnictwa w czasie. Arbitralność ta miała trzy aspekty:
- brak powszechnej
dostępności indeksu, do którego odsyła umowa, przejawiający się w konieczności
zalogowania do serwisu internetowego, odpłatności tego serwisu i braku polskiej
wersji językowej serwisu,
- brak informacji (nawet
w tym serwisie) o parametrach i algorytmach służących wyliczaniu indeksu,
- brak obrotu
jednostek uczestnictwa, przejawiający się nie tylko w braku rynku regulowanego
tych jednostek, ale i w braku możliwości zbywania tych jednostek przez klienta
osobom trzecim.
Czy w świetle przytoczonych
orzeczeń modele wyceny instrumentów finansowych stosowane przez instytucje
finansowe objęte są zwyczajami rynku finansowego czy zwyczajami powszechnymi?
Odpowiedź na to pytanie ma zasadnicze znaczenie, gdyż przesądza o obowiązywaniu
tych zwyczajów i skuteczności rozliczeń na linii finansista-klient. Udzielenie
odpowiedzi może ułatwić odniesienie do innego, mniej hermetycznego rynku, np.
do rynku nieruchomości. Mówiąc krótko, czy jest możliwa argumentacja za
skutecznością umowy, która stwierdza, że deweloper w przyszłości ustali ile
będą wynosić rozliczenia stron z tytułu zawartej dziś umowy sprzedaży
nieruchomości? Wydaje się, że nie.
Czy wobec tego teza,
że określona metoda wyceny zobowiązań z tytułu pewnej umowy bankowej (np. umowy
opcji) była „powszechnie” stosowana przez banki oznacza rozpowszechnienie tej
metody poza bankami? Inaczej mówiąc, czy również klienci banków stosują tę
metodę, czy może akceptują jedynie tę metodę wskazywaną przez banki i przez nie
używaną? A jeżeli klienci banków zajmują tu tylko pozycję akceptującego pewne
praktyki podawane do stosowania, to czy można mówić, że praktyki te są
powszechne? Słownikowo „powszechny” oznacza zarówno odnoszący się do wszystkich,
jak i - często występujący.
W nauce prawa
funkcjonuje pojęcie „złych zwyczajów”, czyli zachowań preferowanych przez grupę
profesjonalistów i narzucanych osobom spoza tej grupy. „Złe zwyczaje” są
„powszechnie” traktowane jako niewiążące. W orzecznictwie do tej pory pojęcie „złego
zwyczaju” nie jest używane wprost, choć daje się czasem wywieść z motywów
orzeczenia.
Instytucje finansowe
wykazują niezmienną tendencję do komplikowania umów, w szczególności rozliczeń
z nich wynikających, do tego stopnia, żeby nikt poza nimi nie mógł ich
zweryfikować. W teorii rynków finansowych zjawisko takie określa się efektem
czarnej skrzynki, do której analitycy wprowadzają jedne dane, wyprowadzają inne
dane, przy czym nikt naprawdę nie wie na jakich zasadach. Zjawisko to
doprowadziło m.in. do ostatniego kryzysu finansowego
Karamjeet Paul (Managing
extreme financial risk, 2014, s. 32, 64) przestrzega przed traktowaniem modeli
matematyki finansowej jako czarnej skrzynki („black box”) podającej wyniki, bez
próby zrozumienia metod dokonywanych wyliczeń. Problem jest stary jak świat: „Żeby zilustrować wiarę ludzi we wszystko, co
jest opisane matematycznym wzorem, przytoczymy znaną anegdotę z XVIII wieku
dotyczącą sporu Diderota z Eulerem, czy Bóg istnieje.. Euler [...] napisał
trudny, choć bezsensowny wzór. Po czym z pewnością siebie powiedział do
Diderota: ‘A więc Bóg istnieje. Replikuj!’ Diderot nie znał wzoru, więc stał
osłupiały. Euler spór wygrał.” (R. Jaros, P. Krajewski, Jak grać na rynku
Forex? Rzucać monetą albo nie grać, Dziennik Gazeta Prawna z 17.12.2012).
Księgarnia www.fraktalla.com
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń