poniedziałek, 9 marca 2015

Sąd nie chce się zająć kredytami indeksowanymi.

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił dziś pozew o ustalenie nieważności umowy lub samej klauzuli indeksacyjnej. Zdaniem Sądu, sytuacja wszystkich członków grupy nie była taka sama: część klientów podpisała aneks umożliwiający spłatę w walucie, część klientów brała kredyt na cele działalności gospodarczej, a część w ogóle nie miała klauzuli pozwalającej bankowi na dowolność ustalania kursów. Ponadto, uznał że współkredytobiorcy muszą łącznie występować w sprawie, a część klientów występowała samodzielnie mimo że kredyt brała wspólnie.
Sąd uznał, że nie może częściowo odrzucić pozwu, a częściowo rozpoznawać i wystarczy jedna "czarna owca", żeby cały pozew przepadł.
Sąd odrzucił też żądanie pozwanego banku ustanowienia kaucji na koszty procesu w wysokości 3 mln złotych jako oczywiście niezasadne.
Pełnomocnicy Powiatowego Rzecznika Konsumentów w Poznaniu zapowiedzieli zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Ich zdaniem stanowisko Sądu jest sprzeczne z ideą pozwów zbiorowych i w razie utrzymania go oznaczałoby praktycznie zamknięcie tej drogi dochodzenia sprawiedliwości dla klientów banków. W razie zmiany pstanowienia przez Sąd Apelacyjny sprawa będzie rozpoznawana merytorycznie. W razie oddalenia zażalenia Rzecznikowi przysługuje skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego.
Sąd zasądził też zwrot kosztów zastępstwa procesowego dla banku w wysokości 14.502 zł.
Powyższe postanowienia są nieprawomocne. Zażalenie może być złożone w ciągu 7 dni od doręczenia pisemnego uzasadnienia postanowień (XXV C 531/14).

23 komentarze:

  1. Rozumiem że takie jest oficjalne stanowisko kancelarii i nie ma ona sobie absolutnie nic do zarzucenia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest jedno stanowisko kancelarii i Rzecznika. Nie ma stanowiska oficjalnego i nie ma stanowiska oficjalnego. Uprzejmie proszę o podpisywanie się imieniem i nazwiskiem, bo dyskusja anonimowa, szczególnie jednostronnie anonimowa łatwo zbacza z meritum na personalia.

      Usuń
    2. Zalogowałem się za pomocą konta google. Myślałem że wyświetlą moje dane.

      Nie planuję nikogo tu ani atakować ani oczerniać - jestem po prostu jednym uczestników pozwu tyle że nie przeciwko GNB tylko innego prowadzonego przez Państwa kancelarię i po prostu zaczynam się martwić, dlaczego kancelaria pozwoliła sobie na takie coś jak wrzucenie do jednego pozwu różnych kredytów i różnych podmiotów gospodarczych sprowadzając je tylko do jednego mianownika jakim jest coś pod nazwą "kredyt we frankach" nie ważne czy to hipoteczny czy inny. Martwię się po prostu o swoje zainwestowane pieniądze w ten pozew zbiorowy.
      Napisałem to, aby uzyskać informację jedynie bo niestety kontakt mailowy z kancelarią jest mocno ograniczony (średni czas odpowiedzi 4-7 dni).

      Co do podpisywania się imieniem i nazwiskiem nie jest w naturze tego blogu (podpis "law24.pl").
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    3. Jestem wdzięczny za wszelkie informacje. Moje nazwisko i zdjęcie jest w nagłówku maila.
      Proszę zrozumieć, że fakt medialny często ma niewiele wspólnego z faktem rzeczywistym: kancelaria nie wrzuciła "różnych umów", tylko wyłącznie kredyty indeksowane, kredyty firmowe nie były obejmowane pozwem, tylko kredyty na cele konsumpcyjne. Sąd nie powiedział, że gdyby to były wszystko kredyty hipoteczne, to pozew by przyjął. Powiedział natomiast, że każdy kto podpisał aneks w sprawie przewalutowania lub spłaty w walucie obcej nie ma interesu w prowadzeniu sprawy. Przy takim podejściu każdy pozew w sprawie kredytów jest do odrzucenia, bo uwzględnia aneksowiczów (z tego co wiem to inne pozwy tak też wyglądają). Gdyby nawet z góry odrzucać aneksowiczów, to jest część osób, która nie ma kompletu dokumentacji i nawet nie pamięta co podpisała i dopiero po odpowiedzi na pozew okazuje się, że jest aneks. I co wtedy?

      Usuń
    4. Ja od początku do dziś płacę w PLN zgodnie z klauzulą indeksacyjną przeliczając na PLN zgodnie z tabelą podaną przez bank.
      Aneksu żadnego nigdy nie podpisywałem.

      Usuń
    5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    6. W Umowie Reprezentanta grupy z Członkiem grupy w § 1.ust 4. jest zapisana definicja członka grupy. Członek Grupy – osoba fizyczna, która spełnia łącznie następujące warunki:
      - zawarła z Bankiem umowę lub umowy o kredyt hipoteczny indeksowany kursem franka szwajcarskiego (CHF), która to umowa zawiera odesłanie do Bankowych Tabel kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut,
      - powyższa umowa została zawarta bez bezpośredniego związku z prowadzoną ewentualnie przez te osoby działalnością gospodarczą lub zawodową.
      Dlaczego zatem w pozwie zostały ujęte umowy kredytowe na cele działalności gospodarczej i inne niż hipoteczne, skoro umowa je wyklucza?

      Usuń
  2. Należało to przewidzieć, odpowiednio podzielić powodów na grupy i wnieść kilka pozwów zbiorowych. To było zadanie dla pełnomocników, profesjonalnych pełnomocników!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak napisałem w blogu, zdaniem Sądu prawie nikt nie ma prawa występować z pozwem zbiorowym. Stoi to w sprzeczności z ostatnim postanowieniem SN (I CSK 533/14, uzasadnienie pisemne jeszcze nie jest dostępne). Uprzejmie proszę o podpisywanie się imieniem i nazwiskiem, bo dyskusja anonimowa, szczególnie jednostronnie anonimowa łatwo zbacza z meritum na personalia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy w związku z tym wyrokiem będziecie sie zajmowali dalej pozwem przeciwko Raiffaisen Polbank ( zgłosiłem sie do tego pozwu)? jeżeli tak to na jakim etapie jest przygotowanie pozwu? i czy w zaistniałej sytuacji będziecie "dzielić" pozwy na takie gdzie są umowy do siebie zbliżone tzn. tylko osoby fizyczne z klauzula indeksacyjna czy pozwy firm czy pozwy gdzie w umowach jest zapis o denominacji? Hubert O.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy pozew przeciwko BPH został już złożony. ? Jeżeli tak to w jakim Sądzie? Barbara G

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozew został złożony zgodnie z ustaleniami we właściwym sądzie, tj. w Sądzie Okręgowym w Gdańsku.

      Usuń
  6. Odpowiedź prześlemy do wszystkich zainteresowanych pozwem Raiffeisen. Kancelaria jest gotowa organizacyjnie i merytorycznie na złożenie pozwu w ciągu dwóch tygodni. Nie w tym jednak rzecz. Po dzisiejszym postanowieniu Sądu w sprawie Getin Rzecznik wstrzymał dalsze prace do rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego. Teoretycznie moglibyśmy poszukać innego rzecznika, ale w tej sytuacji (gdy pozew nie jest złożony, grupa nie jest liczna, a rzecznik tymczasowo się wycofał) lepiej poczekać na to rozstrzygnięcie. Nie chcemy forsować kroków prawnych wbrew życzeniu większości grupy. Oczekujemy teraz na głosy klientów Raiffeisen, żeby zdecydować tak jak chce większość. Podział wchodzi w grę jedynie między kredytami indeksowanymi i denominowanymi. Cała reszta to jest dzielenie włosa na czworo. Powstaną małe grupy, które nie uzyskają zgody rzecznika i nie będą mogły pokryć kosztów, a na końcu i tak nie wiadomo, czy Sąd nie znajdzie jakichś innych kryteriów rozróżniających.
    Uprzejmie proszę o podpisywanie się w miarę możliwości, bo dyskusja anonimowa zwykle kończy się wymianą wyzwisk, a nie wnioskami pomocnymi do rozwiązania jakiegokolwiek problemu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Aneks został podpisany w sytuacji przymusowej, po to aby ominąć spread bankowy. To nie zmienia faktu, że kredyt został wypłacony po bardzo zaniżonym kursie CHF, czyli było go więcej niż powinno, ani tego że był spłacany przez ok 3 lata po bardzo zawyżonym kursie CHF. Ja, mimo że spłacam w CHF, chcę unieważnienia kredytu, również dlatego, że układ ze spłatą w CHF jest spekulacyjny ze strony banku. Ostatnio pojawiła się informacja, że nadchodzą dobre czasy dla zagranicznych firm windykacyjnych w Polsce. Getin bank sprzedał takiej firmie niespłacane kredyty na kwotę 1 mld złotych za 300 mln złotych. Te 700 mln to właśnie łatwy spekulacyjny zarobek na naszych kredytach. Decyzja sądu jest aspołeczna i broni mafijnego układu finansowego.
    Moim zdaniem odpowiedź Kancelarii była dobra merytorycznie i ma szansę na pozytywną apelację. Tym niemniej wszystko się opóźnia i może o to właśnie chodziło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chcę jeszcze dodać, że moim zdaniem to oddalenie pozwu jest kompromitujące dla sędziego (czy raczej sędzi, nie rozumie ona istoty rzeczy w tym pozwie) i wybitnie tendencyjne (probankowe). Nie załamujmy się, mamy szansę na inną decyzję w sądzie apelacyjnym, a jeśli nie, to trzeba się obudzić i zmienić Polskę, zanim puszczą nas z torbami.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam
    Ja również miesiąc temu podpisałem aneks ze względu na chęć spłacania bezpośrednio w CHF. Kurs w aneksie został uzależniony od wysokości kursu w pięciu innych bankach. Miałem obawy czy w ogóle podpisywać ten aneks, a do pomocy w jego interpretacji chętnych nie było. Jak widać dla sądu nawet tak techniczny aspekt aneksów jest dobrym powodem, aby oddalić roszczenie. Wg mnie taki aneks nie powinien mieć większego wpływu na stan prawny umowy, ale jak widać każdy pretekst jest dobry. Ze względów finansowych nie mogłem przystąpić do pozwu zbiorowego, ale ilość ok. 500 osób przeciwko BPH robi wrażenie. Oby to coś dało, bo póki co ten bank nie ma ochoty przestrzegać nawet swoich umów. Dla banku -0,89%+0,39=0 Przecież to jest oszustwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak spłacasz w CHF w BPH tam nie trzeba było podpisywac żadnego aneksu.
      Jak się zapytałem co będzie jak na to konto do spłat wpłyną franki odpisali że zostanie to zaliczone do spłaty i zostanie wysłany do mnie aneks. Na moje pytanie skoro pierwsza wpłata wleci na konto w CHF bez aneksu to po co ten aneks podpisywać. W takim układzie i 2. i kolejna też wleci i zostanie zaliczona.
      Odpisali enigmatcznie że przyślą go do podpisu ale on nie jest obowiązkowy.

      Na mocy ustawy antyspreadowej można spłacać w walucie w jakiej jest indeksowany kredyt i nie trzeba żadnych aneksów. Poczytaj teraz ile tam klauzul, ostrzeżeń o ryzyku kursowym ci wpisali i to wszystko podpisałeś.

      Usuń
    2. podpisałeś aneks - to żałuj. koszty kredytu? te kilka stów które warto wywalić na to, by dojść sprawiedliwości? to chyba nie jest wielki koszt dla kogoś, kto i tak spłaca kredyt w CHFach? anyway, każdy ma swoje powody. w Stanach taki bank już dawno by wisiał za jaja. czas to zmienić u nas w kraju i szlifować ten nasz kapitalizm, by zaczął być na ludzką miarę

      Usuń
  10. Moim zdaniem sedzia zostal skorumpowany...Teraz jak sie rozniesie ze pozew zostal odrzucony to ludzie beda sie wycofywac z pozwow zbiorowych z obawy o utrate swoich pieniedzy oraz nikt nowy nie przystapi juz do nowych pozwow. Odwolanie to najleszcze wyjscie w tej sytuacji.

    Kamil.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kamil, nie pisz bzdur. Teza o skorumpowaniu sędziów jest absurdalna. Strzelacie sobie takimi tekstami w stopę.

    Kancelarie powinny robić testy psychologiczne przy zbieraniu członków grup i nie wszystkich dopuszczać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Sąd Apelacyjny postanowieniem z 7.09.2015 sygn. akt VI ACz 1012/15 uchylił postanowienie o odrzuceniu pozwu i skierował sprawę do ponownego rozpoznania, utrzymując w mocy odmowę zarządzenia kaucji od powoda.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń