piątek, 8 stycznia 2016

Sąd przeciwko dobrym obyczajom.




Sąd Okręgowy w Warszawie wydał 9.11.2015 wyrok w sprawie XXIV C 837/14, którego uzasadnienie ukazało się ostatnio (http://law24.pl/wp-content/uploads/2016/01/2015_11_09_SO_Warszawa_XXIV_C_837_14.pdf), w którym oddalił powództwo klienta Banku Millennium SA o zapłatę nadpłaty powstałej w spłacie kredytu indeksowanego. Sąd uznał, że klient banku powinien wyliczyć prawidłową wysokość rat z uwzględnieniem „uczciwego zysku” banku, nie podał jednak na jakiej podstawie. Zdaniem Sądu, sama okoliczność, że klauzula indeksacyjna odsyłająca do tabeli bankowej jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i jako taka jest bezskuteczna, nie oznacza automatycznie, że po stronie klienta powstała nadpłata w wysokości wynikającej z prostej eliminacji tej klauzuli.

Moim zdaniem, Sąd popełnił szereg błędów, które dają się zebrać w cztery grupy.

1. Uzgadnianie indywidualne klauzul.

Sąd traktuje uzgadnianie indywidualne klauzul jako bez mała wyjęcie ich spod prawa (s. 6-7). A przecież: po pierwsze - klauzule dotyczące świadczeń głównych (SN I CSK 531/13, TSUE C-26/13) zawsze są uzgodnione indywidualne, a są poddane art. 385(1) k.c. gdy nie są jednoznaczne, po drugie - inne uzgodnione indywidualnie klauzule są poddane kontroli na podstawie art. 58 k.c. Zresztą, Sąd błędnie ustalił, że element wzorca umownego może być traktowany jako uzgodniony indywidualnie (jest to stanowisko sprzeczne z art. 3.2 dyr. 93/13/WE i bynajmniej nie wynika z powołanego przez Sąd wyroku SN IV CSK 142/13). Ponadto, nie można wyboru spośród dwóch wzorców (jednego dotyczącego kredytu w PLN bez indeksacji i drugiego - indeksowanego) jako indywidualnego uzgodnienia (A. Olejniczak, Kodeks cywilny. Komentarz, komentarz do art. 3851 k.c., Lex 2015; M. Bednarek w: E. Łętowska (red.), System prawa prywatnego. Prawo zobowiązań – część ogólna. Tom 5, Warszawa 2006, s. 762-763).

2. Zawarcie aneksu.

Sąd przecenia rolę ustawy antyspreadowej i aneksu. Ani ustawa, ani aneks nie określają skąd się bierze i ile wynosi kwota indeksacji kredytu, czyli kwota w CHF, którą bank jednostronnie ustala kilka dni lub tygodni po zawarciu umowy, w celu sporządzenia harmonogramu spłaty, też w CHF (Sąd to przyznaje na s. 8). Przyznana aneksem możliwość spłaty przez klienta bezpośrednio w CHF też nie sanuje umowy, gdyż kwota spłacana bezpośrednio w CHF nadal pozostaje nieuzgodniona (SN w post. I CSK 607/13 przyjął, że mimo możliwości spłaty kredytu w CHF istnieje "konieczność zamieszczenia w umowie kredytowej [...] kursów wymiany walut").

3. "Idea" kredytu indeksowanego.

Sąd opisuje "ideę" kredytu indeksowanego jako "gwarancję" dla klienta, że bank udostępni mu kwotę w złotych w wysokości wskazanej we wniosku tj. niezależnie od zmiany kursu pomiędzy zawarciem umowy a wypłatą środków. Sąd uważa za niedopuszczalną zmianę charakteru kredytu indeksowanego na kredyt złotówkowy przez prostą eliminację indeksacji. Tym samym, Sąd sugeruje że umowa kredytu indeksowanego bez indeksacji jest nie do utrzymania, ale takie rozwiązanie już dawno przyjęto na gruncie art. 6 dyr. 93/13/WE i jest nim nieważność bezwzględna całej umowy.

4. Odpowiedzialność odszkodowawcza zamiast zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia. 

Sąd odmawia zasadności roszczeniu o zwrot nienależnego świadczenia mówiąc, że skoro jest ważna umowa, to nie ma bezpodstawnego wzbogacenia. Tym samym, kwestionuje zastosowanie condictio sine causa do świadczeń z umowy częściowo bezskutecznej (czy częściowo nieważnej). A przecież nienależne świadczenie zachodzi m.in. gdy od początku nieistnieje zobowiązanie do świadczenia, niezależnie czy stan ten dotyczy całości czy części świadczenia. Gdyby stanowisko Sądu było prawidłowe, to zaczęłyby się mnożyć interpretacje przyznające poszczególnym klauzulom umownym charakter odrębnej umowy, ale nie tędy droga. Sąd chciał się oprzeć na uzasadnieniu wyroku SN II CSK 768/14, tyle że w sprawie przed SN powód dochodził ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej, a nie z bezpodstawnego wzbogacenia.

W sprawie o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia wynikającego z bezskuteczności umowy powód wykazuje jedynie okoliczności wskazujące na tę bezskuteczność oraz wysokość nienależnego świadczenia. Jeżeli w okolicznościach sprawy powołał się na wpisanie klauzuli indeksacyjnej pozwanego banku do rejestru klauzul niedozwolonych i przeliczył wysokość rat pomijając tę klauzulę, to zasadniczo powinno być wystarczające dla wygrania sprawy. Pozostaje poczekać, co na to powie Sąd Apelacyjny w Warszawie.


9 komentarzy:


  1. Jeśli art. 3851 k.c. ma charakter sankcyjny, to w którym miejscu orzeczenia Sądu jest mowa o karze dla przedsiębiorcy, który zastosował niedozwolone klauzule abuzywne?

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda komentować tak żenujący wyrok

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy zgodność z zasadami współżycia społecznego/dobrymi obyczajami obowiązuje wszystkie podmioty, czy tylko w umowach zawartych z konsumentem? Właściwie to, które zapisy Kodeksu Cywilnego dotyczą tylko umów zawartych z konsumentem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kontekście kredytów tylko przepisy art. 385(1), bo już art. 385(2)-385(3) należy odpowiednio stosować do przedsiębiorców (tak np. prof. E. Łętowska).

      Usuń
  4. Czy jest planowany pozew zbiorowy przeciw DB?

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiem że zbierała się grupa. Rozważała różne kancelarie. A swego czasu czekała na rozwój wypadków w innych sprawach zbiorowych.

    OdpowiedzUsuń
  6. Podobne wyroki zapadły ostatnio w sądach okręgowych w Szczecinie - I C 523/15 oraz w Warszawie - XXV 1005/15. Pisemnych uzasadnień jeszcze nie ma, ale będą podobne do ww.

    OdpowiedzUsuń
  7. Podobnie: SO w Krakowie, wyrok z 3.03.2016, I C 1851/14.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest już uzasadnienie do wyroku SO w Warszawie, sygn. akt XXV 1005/15.
    http://pomocfrankowiczom.pl/wp-content/uploads/2016/03/SO-Waw-przegrana-XXV-C-1005-15-Getin.pdf

    OdpowiedzUsuń