czwartek, 1 marca 2018

Cel umów swapowych IRS i CIRS w orzecznictwie sądów apelacyjnych.


Umowy swapowe należą do umów rzadziej zawieranych przez banki z ich klientami niefinansowymi, choć miały swoją niesławną kulminację w roku 2008 w postaci fali umów CIRS. W konsekwencji, niewiele jest wyroków sądowych dotyczących sporów prowadzonych na tle tych umów. Nie chodzi przy tym oczywiście o umowy zawierane na rynku międzybankowym, o których istnieniu lub nieistnieniu wspomina się przy okazji dyskusji nt. kredytów z klauzulami walutowymi. Chodzi o umowy zaoferowane przez bank klientowi przy okazji zawierania umowy kredytowej.

Umowy swapowe należą do transakcji pochodnych, czyli umów, w których wysokość świadczenia zależy od notowań rynkowych. Wysokość świadczeń stron zależy w nich od notowań walutowych (swap walutowy - cross currency swap - CCS lub FX-Swap), notowań stopy procentowej (swap procentowy - interest rate swap - IRS), notowań walutowych i stopy procentowej (swap walutowo-procentowy - cross currency interest rate swap - CIRS) lub od notowań szeregu innych zmiennych, według inwencji banku.

Umowy swapowe, tak jak wszystkie transakcje pochodne, mogą być zawierane, patrząc z pozycji klienta, w celu zabezpieczeniowym lub w celu inwestycyjnym (określanym też jako spekulacyjny).

Cel zabezpieczeniowy oznacza zamiar zmniejszenia określonego ryzyka rynkowego klienta przez rozliczenia swapowe o charakterystyce ryzyka przeciwstawnej do tego ryzyka rynkowego. Najczęściej kredytobiorca zabezpieczający się przed wahaniami stopy procentowej LIBOR zawiera umowę IRS, na podstawie której dokonuje okresowych płatności w oparciu o tam umówioną stałą stopę procentową, a bank dokonuje okresowych płatności w oparciu o stopę zmienną, zwykle odpowiadającą stopie umowy kredytowej. W praktyce zresztą chodzi o rozliczanie różnicy między wartościami świadczeń stron.

Cel inwestycyjny (spekulacyjny) klienta pojawia się wtedy, gdy nie ma on umowy kredytowej, odnoszącej się do ww. stawki LIBOR, a mimo to zawiera umowę IRS uzależniającą wysokość świadczeń stron od notowań tej stawki. Od razu trzeba dodać, że świadome próby uzyskiwania nadzwyczajnych przychodów za pomocą tak ryzykownych instrumentów należałoby oceniać w kategoriach rażącej niegospodarności klienta. W praktyce najczęściej występujące przypadki „transakcji spekulacyjnych” to umowy, w których mimo celu zabezpieczenia klienta treść umowy swapowej trzeba ocenić jako spekulacyjną, a to z uwagi na brak powiązania jej treści z treścią umowy, generującej ryzyko rynkowe, które umowa swapowa miała redukować.

W wyroku I ACa 1201/10 Sąd Apelacyjny we Wrocławiu stwierdził, że klient nienależycie poinformowany przez bank zawarł umowę IRS pod wpływem błędu co do związania czasu trwania umowy IRS z czasem trwania umowy kredytowej. W stanie faktycznym tej sprawy klient już po kilku miesiącach przedterminowo spłacił kredyt i został skonfrontowany z żądaniem banku wykonywania umowy swapowej jeszcze przez kilka lat. Sąd uznał, że uniezależnienie czasu trwania umowy kredytowej i umowy swapowej jest nie do pogodzenia z celem tej umowy, jakim było ograniczenie ryzyka zmiany stopy procentowej w kredycie klienta. Sąd przyjął, że błąd co do tak rozumianego celu umowy jest błędem co do treści umowy w rozumieniu art. 84 k.c. i uzasadnia uchylenie się od jej skutków. Podobne lecz daleko szerzej umotywowane uzasadnienie legło u podstaw wyroku SN II CSK 845/16, zapadłym na tle sporu o ocenę struktur opcji walutowych.

W wyroku VI ACa 419/15 Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał, że nie do pogodzenia z deklarowanym przez strony zabezpieczeniowym dla klienta celem transakcji CIRS jest wystawienie go na ryzyko walutowe notowań JPY oraz ryzyko stopy procentowej właściwej dla kredytów w JPY. Wystawienie klienta na takie ryzyka w powiązaniu z wysoce skomplikowaną i nieprzejrzystą konstrukcją umowną, w szczególności niejasności co do mechanizmu wyliczania zobowiązań klienta w przypadku przedterminowego, sankcyjnego zamknięcia transakcji przez bank, przesądziło o uznaniu transakcji za sprzeczną z dobrymi obyczajami i nieważną w całości (art. 58 § 2 k.c.). Okoliczności sprawy wskazują, że cel zabezpieczeniowy był tu deklarowany zupełnie bez pokrycia: doradca bankowy zaoferował transakcję swapową, w celu zniwelowania kosztów (prowizji) nowego kredytu. Należało więc raczej potraktować tę transakcję jako zawartą w celu inwestycyjnym (spekulacyjnym). Prawdopodobnie, również w takim wypadku ocena ważności umowy wypadłaby negatywnie, ale z uwagi na sam niedopuszczalny rozkład ryzyk na niekorzyść klienta, a nie - cel umowy. Do takiego wniosku skłania treść wyroku Niemieckiego Trybunału Federalnego (BGH) XI ZR 33/10 w sprawie transakcji Spread Ladder Swap, zawartej w celu inwestycyjnym między bankiem a klientem (http://law24.pl/294-glosa-obowiazek-informacyjny-banku/).

Ostatnio, Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku I ACa 941/16 uznał, że deklarowany przez strony cel transakcji IRS jako zabezpieczenie przed ryzykiem zmiany wskaźnika stopy procentowej, do którego odsyła umowa kredytowa oznacza, że strony powiązały byt umowy kredytowej i umowy swapowej. Innymi słowy, związek między tymi umowami można określić jako akcesoryjność umowy swapowej względem umowy kredytowej. W konsekwencji, sąd uznał, że konsens stron wyrażony w przyjęciu tych samych dat obowiązywania umowy kredytowej i umowy swapowej (np. od 1.1.2007 do 31.12.2010) oznacza, że w przypadku skróceniu czasu trwania umowy kredytowej, np. w wyniku wcześniejszej spłaty, takiemu samemu skróceniu ulega czas trwania umowy swapowej. Z umowy stron wynika, zdaniem sądu, że przedterminowa spłata kredytu skutkuje wygaśnięciem umowy swapowej, mimo braku szczególnego postanowienia umownego w tym zakresie. Rozstrzygnięcie to jest o tyle ciekawe, że pełnomocnik klienta podnosił roszczenia odszkodowawcze z tytułu nienależytego wykonania dorozumianej umowy o doradztwo inwestycyjne. Sąd wskazał, że takie skomplikowane konstrukcje nie są konieczne, skoro cel umowy jest przesłanką jej wykładni na podstawie art. 65 k.c. Sąd poszedł tu krok dalej w stosunku do ustaleń Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu w ww. wyr. I ACa 1201/10 i ocenił, że wobec określonego zadeklarowania celu umowy swapowej nie tylko klient, ale i bank zakładał, że umowa swapowa wygaśnie wraz z umową kredytową.

Omówione wyroki wskazują, że klasyczne instrumentarium kodeksu cywilnego jest wystarczające dla oceny skomplikowanych i coraz to nowych konstrukcji umownych na rynku finansowym. Kluczowe dla właściwych rozwiązań jest tu zrozumienie motywacji stron w zaciąganiu zobowiązań.