Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa
przeciwegzekucyjnego klientów BPH SA, jako następcy prawnego PBK SA, uchylił
wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie (I ACa 197/15) i skierował sprawę do
ponownego rozpoznania. Przy tej okazji Sąd Najwyższy poczynił szereg uwag,
które wskazują na kształtowanie się linii orzeczniczej dotyczącej sporów na tle
umów pożyczek i kredytów indeksowanych lub denominowanych do waluty obcej
(głównie do CHF).
W ocenianej sprawie strony zawarły w roku 2001 umowę
pożyczki denominowanej do CHF. Umowa przewidywała wypłatę kwoty pożyczki w PLN
po przeliczeniu w dniu wypłaty przez kurs kupna banku, a następnie - spłatę rat
w PLN po ponownym przeliczeniu w dniu płatności raty przez kurs sprzedaży
banku. W roku 2005 umowa została wypowiedziana, a w roku 2006 wystawiono BTE,
na podstawie którego wszczęto egzekucję. Pozew został złożony w roku 2012.
Powodowie kwestionują klauzulę ustalania raty pożyczki w oparciu o bieżący kurs
sprzedaży banku i wywodzą z tego nieważność (niezawarcie) całej umowy, ewentualnie
bezskuteczność klauzuli przeliczania raty przez kurs sprzedaży, skutkujące
bezpodstawnością wystawienia BTE w całości. Sąd Okręgowy w Szczecinie przyznał
rację konsumentom (I C 201/12), a Sąd Apelacyjny zmienił wyrok SO w
przeważającej części i powództwo oddalił.
Sąd Najwyższy wyszedł z założenia, że klauzula
uzależniająca wysokość raty od kursu waluty ustalanego jednostronnie przez bank
jest oczywiście bezprawna, a przez to bezskuteczna. Sąd Najwyższy przyjął
jednocześnie, zgodnie z utrwalonym orzecznictwem TSUE, że bezskuteczność
klauzuli abuzywnej powinna być dolegliwa dla nieuczciwego przedsiębiorcy, ale
nie powinna naruszać interesów konsumenta.
Sąd Najwyższy przyjął, zgodnie z utrwalonym
orzecznictwem TSUE, że należy brać tu pod uwagę interes abstrakcyjnego
konsumenta, a nie interes konkretnego konsumenta - strony postępowania, a to po
to by uniknąć dowolności i nieprzewidywalności ocen. Tak rozumiany interes
konsumenta posłużył za uzasadnienie tezy, że niekorzystne dla konsumenta byłoby
ustalenie nieważności (niezawarcia) umowy, a to dlatego, że ten musiałby
natychmiast zwrócić całość otrzymanej i jeszcze niespłaconej kwoty pożyczki (w
PLN). Jak widać, SN nie wziął pod uwagę przedawnienia roszczeń banku po trzech
latach od wypłaty, czyli aktualnie po lecie 2014.
Jak widać, SN przyjął, że interes wszystkich
konsumentów, którzy otrzymali wypłatę kredytu przed tą datą nie jest jeszcze
interesem dość abstrakcyjnym i należy abstrahować od terminu przedawnienia
roszczeń banku.
W związku z założeniem utrzymania umowy w mocy w
interesie konsumenta pozostaje założenie, że umowa pożyczki (czy kredytu)
denominowanej do waluty obcej (CHF) jest umową o kwocie pożyczki wyrażonej w
CHF, a płaconej w PLN. Stąd wypłynął wniosek, że taka umowa zawiera kwotę pożyczki
jako element definicyjny umowy pożyczki. Odmienne twierdzenie klientów, oparte
na art. 353 § 1 k.c., SN uznał za nieuzasadnione.
SN potwierdził tu linię orzeczniczą, która
ukształtowała się na tle sporów dotyczących ważności umów hipotecznych zawieranych
na zabezpieczenie kredytów denominowanych (IV CSK 377/10, V CSK 445/11, V CSK
88/16).
W konsekwencji, SN przyjął że klauzula odsyłająca do
kursu sprzedaży banku jedynie „dookreśla” treść zobowiązania klienta. Przepisy
dyrektywy nie regulują kwestii co to jest główne świadczenie stron,
pozostawiając to prawu krajowemu (zob. wyrok TSUE C-26/13). Skoro jednak
klauzula jest bezskuteczna, to należy treść zobowiązania klienta „dookreślić”
bez niej. Postanowienia umowy przewidujące PLN jako walutę wypłaty i spłaty
pożyczki pozostają ważne. Należy więc ustalić jakie kwoty w PLN powinny być
przez klienta spłacane. W tym celu należy ustalić kurs, po którym kwota
pożyczki umówiona w CHF powinna być comiesięcznie przeliczana na PLN.
Kursu takiego nie można poszukiwać na podstawie art.
358 k.c., a to dlatego że przepis ten w momencie zawierania umowy pożyczki miał
zupełnie inne brzmienie. Średni kurs NBP jako podstawa przeliczenia na PLN
zobowiązania wyrażonego w CHF pojawił się w tym przepisie dopiero w 2009, a umowę
zawarto wcześniej.
SN nie zdecydował się zastosować tu argumentacji
użytej w wyroku III CSK 273/11, zgodnie z którą art. 358 § 2 k.c. należy
wykładać ścieśniająco, gdyż dotyczy on tylko przypadków, w których dłużnik (tu:
klient) jest zobowiązany do świadczenia w walucie obcej (tu: przepłynąć miały
złotówki).
Nie można też przyjąć obowiązku spłaty bezpośrednio w
CHF. Oznaczałoby to pominięcie klauzul zapłaty w PLN, a przecież klauzule te są
skuteczne. Poza tym, klient byłby w równie złej sytuacji jak w przypadku
utrzymania ww. niedozwolonej klauzuli w mocy.
SN przyjął natomiast, że można
poszukiwać wiążącego strony kursu walutowego w normie art. 56 k.c. SN powołał
się tu na wyrok TSUE C-26/13 Kasler, w którym dopuszczono zastosowanie przepisu
dyspozytywnego jako narzędzia uzupełnienia umowy konsumenckiej po eliminacji
bezprawnej klauzuli. SN wskazał, że znane mu są wyroki TSUE, wskazujące na
ryzyko „amortyzacji” dla przedsiębiorcy skutku abuzywności przy uzupełnianiu
umowy. SN wskazał jednak, że wyroki te dotyczyły mniej kluczowych elementów
umowy (stopa oprocentowania, wysokość kary umownej) niż wysokość raty pożyczki.
SN odnosił się tu prawdopodobnie m.in. do wyr. TSUE
C-618/10 Banco Espanol de Credito, który zakwestionował korektę stopy
odsetkowej w oparciu o odpowiadający art. 56 k.c. przepis hiszpańskiego prawa.
Na gruncie art. 56 k.c. SN wskazał, że nie chodzi
oczywiście o wykładnię oświadczeń woli stron, regulowaną art. 65 k.c., a o
uzupełnienie oświadczeń woli, tak jakby strony „zapomniały” uregulować pewnych
kwestii. Skoro art. 56 k.c. nakazuje uzupełniać oświadczenia woli w oparciu o
ustawę, dobre obyczaje lub zwyczaje, należy w tym zakresie poszukiwać kryterium
ustalania kursu.
SN sformułował dwa takie kryteria.
Pierwsze kryterium, to kurs kupna
zastosowany faktycznie przez bank w momencie wypłaty kredytu. Kurs ten nie był
umówiony, był więc ustalony dowolnie przez bank, co jest bezprawne. Bezprawność
ta była jednak jednorazowa, nieznaczna i milcząco akceptowana przez klienta.
Dodatkowo, SN wskazał, że w czasie procesu klient nie kwestionował kursu kupna
zastosowanego przez bank i odniósł się do koncepcji bezskuteczności względnej,
zgodnie z którą konsument może zdecydować
Wydaje się, że SN oparł tu argumentację na odniesieniu
do dobrych obyczajów, do których odsyła art. 56 k.c. W zakresie bezskuteczności
względnej stanowisko SN współgra z utrwalonym orzecznictwem TSUE (np. wyr. C-
243/08 Pannon nb. 33-35). Należy odróżniać możliwość niepowołania się przez
klienta na abuzywność klauzuli (równoznaczną z zamiarem jej wykonywania) od
obowiązku uwzględniania przez sąd bezskuteczności klauzuli z urzędu. W praktyce
procesowej, sąd powinien najpierw pouczyć konsumenta o abuzywności, a klient
może nie skorzystać z uprawnień związanych z abuzywnością klauzuli. Oczywiście
rodzi to ryzyko niedozwolonej presji ze strony banku, ale tego omawiana sprawa
nie dotyczyła.
Drugie kryterium, to średni kurs NBP z dnia wypłaty
kredytu, wynikający z analogicznie zastosowanego art. 41 prawa wekslowego,
który w dniu zawierania umowy pożyczki już obowiązywał. Średni kurs NBP z dnia
płatności raty byłby niedopuszczalną „amortyzacją” bezskuteczności w interesie
przedsiębiorcy (tu: banku).
Art. 41 pr. wekslowego zawiera zbliżoną konstrukcję
prawną, do konstrukcji wynikającej z art. 358 k.c. od roku 2009.
SN wskazał, że tylko dlatego przekazuje sprawę do SA,
żeby ten ustalił, który kurs jest dla konsumenta korzystniejszy.
Doświadczenie uczy, że kurs kupna banku jest zawsze
niższy niż średni kurs NBP z tego dnia.
Podsumowując, zdaniem SN raty w umowie pożyczki (lub kredytu) „frankowego” powinny być rozliczane
według kursu zastosowanego przez bank w dniu wypłaty pożyczki (lub kredytu).
Niniejszy post stanowi relację z ogłoszenia ustnych
motywów wyroku SN z 14.07.2017. Fragmenty kursywą stanowią
dopowiedzenie motywów, które wypowiedziane nie zostały, a które są wynikiem
wnioskowania przeprowadzonego przeze mnie. W związku z tym, że sprawa naszego
klienta nie jest zakończona, jesteśmy zobowiązani powstrzymać się od ocen tego
orzeczenia (sygn. akt II CSK 803/16).